Był to tak zwany obiad awaryjny. Co ja wezmę do pracy? No i wzięłam te pyszności, super wyszło:)
Składniki:
- miałam ok 60 gr ryżu brązowego
-pół paczki mrożonego szpinaku
-kilka paseczków papryczki chilli
- małą pierś z kurczaka
- około 5-8 pomidorów suszonych
- 3 plasterki camemberta
-oliwa
-czosnek
Przygotowanie:
Ryż gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Kurczaka podsmażyłam na oliwie i papryczce chilli (lubię ostre, możemy zamiast tego użyć przyprawy do kurczaka). Po podsmażeniu odkładamy kurczaka do miseczki. Wrzucamy na patelnie 2 pokrojone ząbki czosnku, chwile podsmażamy i wrzucamy na to szpinak. Jak szpinak już nam się podsmaży(około 10 min), dorzucamy do niego ryż i kurczaka.Mieszamy dokładnie, a następnie dorzucamy camemberta i mieszamy do momentu aż camembert się rozpuści. I gotowe:)
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz