Składniki:
- 1 mała dynia
-ok 4-5 ugotowanych średniej wielkości ziemniaków
- 1 i 3/4 szklanki mąki + mąka do podsypania
- 1 jajko
- dodałam przyprawy pikantnej do grilla
- sól
- oliwa
Przygotowanie:
Dynie drążymy, obieramy i kroimy na małe kawałki. Wrzucamy do miseczki, odrobinę solimy i polewamy delikatnie oliwą. Pieczemy do miękkości w ok 200 stopniach do miękkości(około 20-40 min.). Bardzo podobnie jak w moim starszym przepisie pieczona dynia.
Dynie studzimy. Ja jednego dnia piekłam dynie, a drugiego robiłam kopytka. Wykorzystałam także ugotowane ziemniaki z dnia poprzedniego.
Dynię zblenderowałam z ziemniakami, dodałam mąkę, jajko odrobinę soli i przyprawę pikantną do grilla(możemy dodać inne przyprawy). Ciasto wyrabiamy, aż będzie plastyczne(dosypujemy w razie potrzeby mąki). Z ciasta robimy małe wałki i kroimy po skosie na kawałki. Wrzucamy partiami do osolonej gotującej się wody i gotujemy je ok 3 min od momentu wypłynięcia na wierzch.
Podajemy z sosem lub jako dodatek do obiadu.
Smacznego:)
pyszne kopytka, a ja uwielbiam wszystko co dyniowe!
OdpowiedzUsuńa można te kopytka zjeść na słodko?
OdpowiedzUsuńMyśle, że można, aczkolwiek nie przyprawiałabym ich wtedy na pikantnie. A najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobić leniwe, czyli zamiast mąki dać biały ser, zmniejszyć ilość mąki i przyprawić na słodko. hmm, muszę je zrobić:)
OdpowiedzUsuń